Hortiterapia w praktyce.
Szukając i szperając w sieci za informacjami o hortiiterapii znalazłam artykuł Aleksandry Walkowicz w którym przedstawiła pozytywny wpływ ogrodoterapii na poprawę zdrowia uczestników swoich warsztatów. Bogate doświadczenie i otwartość P. Aleksandry bardzo zachęciły mnie do odwiedzenia placówki działające przy Stowarzyszeniu „Bądź z nami” w Będzinie. Same warsztaty terapii zajęciowej znajdują się w Podłosiu.
Grupę terapii zajęciowej tworzy pięciu uczestników o różnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej. Nie wszyscy w pełni mówią i słyszą ale mimo to są bardzo zgranym zespołem, który łączy ogród. Pielęgnacja roślin oraz wszelkie prace związane z hortiterapią stanowią wspólny język. Zawdzięczają to swojej terapeutce z 9-letnim stażem.
Zostaliśmy bardzo miło przyjęci. Czekał na nas napar ze świeżej mięty, słodki poczęstunek, ale co najważniejsze zwarta i gotowa do działania ekipa 🙂 Po krótkim zapoznaniu się ruszyliśmy do ogrodu.
Wzięliśmy ze sobą podstawowe narzędzia i konewki. W drodze P. Ola opowiedziała jak powstało Miniarboretum”Partutury emocji” – ogród sensoryczny. We współpracy z architektem krajobrazu zrobiła projekt ogrodu, który jest stopniowo realizowany. Dzięki życzliwości pobliskich mieszkańców i sponsorom przybywa wyposażenie. Głównymi wykonawcami są uczestnicy warsztatów terapii nie tylko ogrodniczej. Dzięki temu ogród dla całej placówki jest ważnym elementem. Każdy czuje się za niego odpowiedzialny i chętnie spędza w nim czas.
Magiczna „Piątka”
W ogrodzie znajduje się pięć części do których prowadzi pięć ścieżek:
- parcela w kształcie spirali – obsadzona jest ozdobnymi trawami, kręta ścieżka wysypana drobnym żwirem prowadzi do pięciu pastelowych siedzisk – zakątek dostosowany do osób z zaburzeniami orientacji i równowagi;
- parcela warzywna – miejsce z podwyższonymi grządkami do upraw podstawowych warzyw: między innymi znajduje się tu marchew, rzodkiewka, buraki, patisony, sałata, fasola, rabarbar, szczypiorek, szczaw, oraz zioła, wysiewane są również poplony;
- parcela owocowa – z drzewami i krzewami owocowymi, oraz truskawkami i poziomkami
- parcela ozdobna – wrzosowisko – rosną tu niskie iglaki, wrzosy oraz wrzośce
- parcela akupresurowa – w kształcie koła, 5 rabat ozdobnych naprzemienne ze ścieżkami o różnej brawie i fakturze
Do każdej części ogrodu prowadzi ozdobna pergola obsadzona młodymi pnączami. Przyozdobione są własnoręcznie robionymi dzwonkami wydające różne dźwięki (a nawet bezdźwięki b;)
Część roślin jest przypisana imiennie do danej osoby. Pomaga to w odnalezieniu swojej rośliny, wzmaga poczucie odpowiedzialności. Opiekun troszczy się o swój okaz wykonując podstawowe zabiegi pielęgnacyjne (usuwanie chwastów, podlewanie, ogławianie przekwitniętych kwiatów, przycinanie, sprawdzanie czy nie ma oznak choroby). Udana uprawa sprawia wiele radości i satysfakcji, co wzmacnia własne poczucie wartości. Czasem się jednak zdarzają się niemiłe niespodzianki, np. zjedzone tulipany przez sarny. Wtedy jest okazja do hartowania ducha i ćwiczenia cierpliwości wobec nieokiełznanej natury.
Rzodkiewka źródłem doznań sensorycznych
Rzodkiewka ogrodowa – małe, niepozorna ale z ogromnym potencjałem. W czasie naszego pobytu w ogrodzie warzywnym podziwialiśmy obfite plony rzodkiewki. Pani Ola pytała uczestników, czy pamiętają jakie odmiany posiali wczesną wiosną. Bezbłędnie wymienili (okrągłe drobne i większe, podłużne, białe a nawet żółte), jednak niektórzy mieli problem ze wskazaniem gdzie jaka odmiana rośnie. W identyfikacji pomogły im opisy.
Każdy miał okazję do wyrwania paru sztuk. Przy tej okazji został poddany stymulacji zmysł dotyku (drapiące liście), oraz węchu (zapach ruszonej świeżej ziemi).
Zbiory były obfite. Kontrastowy kolor rzodkiewki pobudza zmysł wzroku. Grupa opisała różnice między odmianami. Zastanawialiśmy się która będzie łagodna w smaku, a która będzie paliła język.
Po powrocie do sali, nastąpiła degustacja. Zrobiliśmy zawodny na najgłośniejsze chrupnięcie! Rzodkiewkowe zajęcia były bardzo przyjemne. Uczestnicy warsztatów ogrodniczych są dumni z owoców swojej pracy. Cieszyli się, że mogą się nimi podzielić z przyjezdnymi gośćmi. Mi osobiście, lekcja ta pokazała jak nawet najprostsze i prozaiczne czynności w ogrodzie (np. wyrwanie rzodkiewki z grządki) mogą dać wiele radości i satysfakcji.
Artystyczna hortiterapia
Po obejściu całego ogrodu, usiedliśmy na ławce. Ukojeni letnim wiatrem i chłodnym cieniem drzew, uczestnicy mieli za zadanie narysować kolorową kredą kwiaty. Każdy chętnie podjął się zadania. Małe dzieła sztuki odzwierciedlają osobowość ogrodników. Prace zostały umieszczone w ogrodzie pod drzewami. Teraz stanowią element małej architektury – do następnego deszczu który zmyje kredę z tablicy. Jednak uczestnicy nie martwią się tym faktem. Wiedzą, że stworzy im to okazję do zrobienia kolejnego malunku.
Deszczowe i chłodne dni
Praca w ogrodzie charakteryzuje się ciągłymi zmianami uzależnionymi od pogody. Nie zawsze warunki na zewnątrz umożliwiają wyjście w teren. Mimo to hortiterapia odbywa się cały rok. W deszczowe i chłodne dni trwają przygotowania do prac w ogrodzie. Razem z terapeutką Olą, uczestnicy przygotowali kalendarz upraw. Teraz, w okresie wiosenno – letnim stanowi cenną podpowiedź.W pracowni warsztatu ogrodniczego znajduje się wiele prac podopiecznych. Wszystkie związane są z roślinami, bądź ich dotyczą. Pani Ola prowadząc zajęcia, stara się poprzez różne ćwiczenia z elementami zabawy przekazać podstawową wiedzę ogrodniczą. Uczestnicy zebrane okazy roślin suszą, później wykorzystują je do zielników, kompozycji kwiatowych, czy obrazków. Powstające dzieła sztuki są wyrazem uczuć, emocji, nastrojów. Pokazują zainteresowanie ogrodem.
Prace z roślinami w hortiterapii prowadzonej przez Panią Olę są odzwierciedleniem efektów terapii zajęciowej. Czynności wykonywane w grupie poprawiają komunikatywność, sa pokonywane bariery mówienia i słuchu. Zajęcia w ogrodzie wyciszają (pomagają w tym śpiewające ptaki), ale również gdy jest taka potrzeba dają ujście nadwyżce energii (np. koszenie trawy, grabienie liści). Ruch na świeżym powietrzu wzmacnia i hartuje organizm, co ogólnie pozytywnie wpływa na codzienne funkcjonowanie. Przebywanie wśród natury pozwala obserwować zjawiska przyrodnicze. Zadowoleni uczestnicy nabyte umiejętności w trakcie zajęć z hortiterapii wykorzystują w swoich domach.
Podsumowując: HORTITERAPIA w Będzinie działa, a Ogród Leczy 😉
Gratulacje dla Pani Oli, za wytrwałość w prowadzeniu zajęć oraz włożone w nie ogromne serce.
Całej grupie Warsztatów Ogrodniczych dziękuję za wspólnie spędzony czas 🙂
Gabriela W.